Под настроение...
Стих о. Яна Твардовского.
Мой русский (непоэтический) перевод в комментариях.
Spieszmy się kochać, ludzi tak szybko odchodzą,
zostaną po nich buty i telefon głuchy...
tylko to co nieważne, jak krowa się wlecze,
najważniejsze tak prędkie ze nagle się staje...
potem cisza normalna więc całkiem nieznośna,
jak uroczystość urodzona najprościej z rozpaczy,
kiedy myślimy o kimś zostając bez niego.
Nie bądź pewny że czas masz, bo pewność niepewna.
zabiera nam wrażliwość tak jak każde szczęście,
przychodzi jednocześnie jak patos i humor,
jak dwie namiętności wciąż słabsze od jednej.
tak szybko stad odchodzą, jak drozd milkną w lipcu,
jak dźwięk trochę niezgrabny, lub jak suchy ukłon...
żeby widzieć naprawdę zamykają oczy,
chociaż większym ryzykiem rodzić się, nie umierać...
kochamy wciąż za mało i stale za późno.
Nie pisz o tym zbyt często, lecz pisz raz na zawsze,
a będziesz tak jak delfin łagodny i mocny
Spieszmy się kochać! ludzi tak szybko odchodzą,
i ci co nie odchodzą nie zawsze powrócą,
i nigdy nie wiadomo mówiąc o miłości
czy pierwsza jest ostatnia, czy ostatnia pierwsza
(c) Jan Twardowski